SKŁADNIKI:
400 ml śmietanki 30% (nie gęstej)
100 ml mleka
7 płaskich łyżek cukru
garść świeżej mięty (z gałązkami, będzie łatwiej je wyjąć)
szczypta kardamonu
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego lub ziarenka z połowy laski wanilii
sok z 1 małej limonki
1/3 łyżeczki skórki z limonki
3 łyżeczki żelatyny w proszku
WYKONANIE:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcOZ-FwsxNdQcvvYCkHWMSpqMagEcohlw5vlnWmzwuJ8tYtZg_hSLzTrci3ZXbniXzM3sEIDDzSzy9epVXGV9X4RfkqEko99tCP8_yK3mWwWID-Ax6pTZJowxWaAqCt0HmeO8Hgkm4FcAx/s280/DSC_1002.jpg)
Śmietankę mieszamy w rondelku z mlekiem, cukrem, miętą, kardamonem i wanilią. Zagotowujemy i wyjmujemy gałązki mięty. Na koniec dodajemy sok z limonki i otartą (bez białej części!) skórkę. Żelatynę rozsypujemy równomiernie po jednej łyżeczce na wierzch gorącej śmietanki i mieszamy trzepaczką, aż się dokładnie rozpuści. Przelewamy do 6 małych miseczek, mogą być filiżanki. Po wystudzeniu przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki na minimum 2 godziny do stężenia. Aby wyjąć deser na talerzyk, należy go włożyć na kilka sekund do gorącej wody, wtedy łatwiej odejdzie od ścianek naczynia, lub posmarować wcześniej miseczki olejem. Można przybrać miętą, podać z owocami lub polać dookoła rozpuszczona białą czekoladą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz