czwartek, 13 lutego 2014

Czekokubki

Klasyka. Jeden z moich ulubionych przepisów Nigelli Lawson. Kto jeszcze nie próbował, niech szybko nadrobi zaległości :) O co chodzi w czekokubkach? O czekoladę, o przypieczoną górę i cudowny płynny środek...




SKŁADNIKI:

125 g masła, i troszkę do wysmarowania 4 foremek (o pojemności 150 ml)
125 g gorzkiej czekolady dobrej jakości
2 jajka
3/4 szklanki drobnego cukru
3 łyżki mąki (nie czubate)

WYKONANIE:

Piekarnik nastawiamy na 205 stopni. Czekoladę i masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy do lekkiego przestudzenia. Jajka roztrzepujemy z cukrem i dodajemy mąkę, mieszamy. Dodajemy masę czekoladową. Przelewamy do 4 wysmarowanych masłem foremek. Nigella podaje czas pieczenia 20 minut, w moim piekarniku wystarczyło 15 minut. Jeśli czekokubki pozostaną za długo w piekarniku, nie uzyskamy płynnego środka. Podajemy niedługo po upieczeniu, uwaga - w środku są bardzo gorące.

5 komentarzy: