wtorek, 30 kwietnia 2013

Zupa krewetkowo - łososiowa

Zupa dla amatorów krewetek i dalekowschodnich smaczków. Jest bardzo odżywcza i sycąca, ze względu na dużą zawartość białka. Drugie danie to już zbyt wiele :)


SKŁADNIKI:

5 szklanek wody
2 średnie marchewki
2 cebule
pół czerwonej papryki
4 ząbki czosnku
2 łodygi selera naciowego
ok 4 cm kawałek świeżego imbiru
3 łyżki masła
2 łyżeczki Vegety Natur
po 1 łyżeczce suszonego tymianku, estragonu i majeranku

30 dag świeżego fileta z łososia ze skórą
50 dag krewetek (ja kupiłam mrożone, obrane, ale z ogonkami, zblanszowane)

puszka mleczka kokosowego (400 ml)
pół łyżeczki pieprzu cayenne
sok z połowy limonki (lub cytryny, ale wtedy mniej)
pół pęczka koperku
mały pęczek szczypiorku

sól, pieprz cytrynowy

WYKONANIE:

Jeśli korzystamy z mrożonych krewetek, należy je najpierw rozmrozić, a potem umyć. Ze świeżego łososia zeskrobać łuski, skórę pozostawić, opłukać.

Z selera naciowego usunąć grubsze łyka. Jeśli nie chcemy w zupie skórki z papryki, można ją cieniutko obrać. Marchewkę, cebulę,seler i paprykę pokroić w drobną kostkę, wszystko mniej więcej jednej wielkości. Imbir ścieramy na tarce, jeśli są twarde włókna, to je odrzucamy.Na patelni rozpuszczamy 3 łyżki masła i wrzucamy pokrojone warzywa z imbirem. Smażymy na małym ogniu około 10 minut, aż warzywa zmiękną i pod koniec dodajemy 4 ząbki czosnku, pokrojone w cienkie plasterki. Warzywa nie mogą się mocno przysmażyć, a jedynie zeszklić i zmięknąć.

Przekładamy wszystko do dużego garnka i zalewamy 5 szklankami wody. Doprawiamy Vegetą Natur, łyżeczką tymianku, łyżeczką estragonu i łyżeczką majeranku. Gotujemy na średnim ogniu około 15 minut. Doprawiamy jeszcze solą. Następnie wkładamy łososia w całości, skórą do dołu i gotujemy w zupie 10 minut, pod przykryciem, na średnim ogniu.
Po 10 minutach wyciągamy ostrożnie łososia na talerz, tak aby się nie rozpadł, najlepiej dużą łyżką cedzakową. Jeśli są duże ości to je usuwamy. Wlewamy mleczko kokosowe i doprawiamy pieprzem cayenne. Mieszamy i zagotowujemy. Sprawdzamy, czy nie trzeba dodać soli. Łososia delikatnie rozdrabniamy (ze skórą) na średnie kawałki i wkładamy z powrotem do zupy wraz z rozmrożonymi krewetkami. Gotujemy kilka minut. Na koniec dodajemy posiekany koperek, posiekany szczypiorek i sok z limonki.


poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Włoska zupa pomidorowa z polskimi kluseczkami kładzionymi

Pomidory, pomidory. Dla mnie wszystko, co się z nich zrobi, jest przepyszne. A oto połączenie kuchni polskiej i włoskiej, czyli domowa kuchnia fusion :)


SKŁADNIKI:

1 cebula
2-3 ząbki czosnku
1 puszka całych pomidorów
2 łyżeczki cukru
1 szklanka bulionu warzywnego (w szybkiej wersji można zalać łyżeczkę suszonych warzyw szklanką wrzątku, ja często stosuję taką bazę do zup)
garść świeżej bazylii (suszona bywa twarda i gorzkawa)
2-3 łyżki oliwy z oliwek
sól

Na kluseczki:

1,5 szklanki mąki
1 jajko
pól szklanki wody
1 łyżka oleju

WYKONANIE:

W rondelku podgrzewamy oliwę z oliwek i wrzucamy cebulę z cukrem. Smażymy na średnim ogniu kilka minut, aby się zeszkliła i zmiękła, ale nie przysmażyła. Potem wrzucamy pokrojony w plasterki czosnek i smażymy go kilka chwil. Dodajemy pomidory i bulion. Pomidory rozgniatamy lekko widelcem i gotujemy wszystko ok 20-25 minut na małym ogniu, co jakiś czas mieszając. Doprawiamy solą w zależności od tego jak słony był bulion warzywny. Dodajemy świeżą bazylię i rozdrabniamy wszystko blenderem.
W czasie gdy gotuje się zupa, przygotowujemy kluseczki. Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy jajko. Mieszamy i stopniowo dodajemy wodę i na koniec łyżkę oleju. Przykrywamy ciasto i odstawiamy na kilka minut. Jeśli jest za gęste, dodajemy jeszcze odrobinę wody, ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany. Nastawiamy wodę i solimy ją jak na makaron. Do wrzącej wody zsuwamy łyżką malutkie porcje ciasta. Dobrze jest zanurzyć co jakiś czas łyżkę we wrzątku, wtedy łatwiej kłaść ciasto na wodę. Po kilku chwilach odcedzamy.
Zupę nalewamy na talerz, wkładamy kluseczki i przyozdabiamy świeżą bazylią.





niedziela, 28 kwietnia 2013

Chrupiące ziemniaki ze skórką

Ziemniaki w bardziej kalorycznej wersji, ale co tam :)


SKŁADNIKI:

1 kg nieobranych ziemniaków ( najlepiej tych umytych)
1-2 czerwone papryki
6 - 8 ząbków czosnku
pół szklanki oleju
sól, pieprz
świeży tymianek, rozmaryn

WYKONANIE:

Piekarnik nastawiamy na 170 stopni z termoobiegiem. Jeśli nie mamy termoobiegu - na 190. Nieobrane ziemniaki szorujemy w wodzie gąbką i pozostawiamy skórkę. Umyte ziemniaki kroimy wzdłuż na cztery części, a te bardzo duże na 6-8 części. Z papryki usuwamy gniazdo nasienne i kroimy na duże paski. Ząbki czosnku pozostawiamy w skórce. Wszystko układamy na dużej blasze i polewamy około połową szklanki oleju. Mieszamy aby wszystkie warzywa pokryły się olejem. Posypujemy solą i pieprzem. Można dodać gałązki świeżego rozmarynu i tymianku. Pieczemy 45 minut w 170 stopniach z termoobiegiem. Bez termoobiegu czas pieczenia może być dłuższy o około 20 minut.










Jabłka pieczone w słodkiej nalewce

Pyszny deser na gorąco, alternatywa dla szarlotki :)


SKŁADNIKI:

3-4 małe jabłka
6-8 łyżeczek ciemnego cukru muscovado
3-4 łyżeczki masła
cynamon
ok 1/4 szklanki wody
ok pół szklanki słodkiej owocowej nalewki
1 łyżka cukru i 1 łyżka bułki tartej do posypania

WYKONANIE:

Jabłka kroimy na pół w poprzek i usuwamy gniazda nasienne. Układamy w naczyniu do zapiekania rozkrojoną częścią do góry. Każdą połówkę posypujemy 1 łyżeczką cukru muscovado, na to kładziemy pół łyżeczki masła, polewamy nalewką i posypujemy cynamonem. Wkładamy do piekarnika nagrzanego na 180 stopni. Po  30 minutach pieczenia podlewamy jabłka resztą nalewki i wodą  oraz posypujemy każdą połówkę bułką tartą i cukrem - na całość wystarczy 1 łyżka bułki i 1 łyżka cukru. Utworzą one delikatną pierzynkę. Temperaturę zwiększamy na 200 stopni. Podlane i posypane jabłka zostawiamy jeszcze na 15 minut w piekarniku. Można podać z bitą śmietaną i lodami.


sobota, 27 kwietnia 2013

Hamburgery domowe

Pomyślałam, że upieczone dziś bułki ładniej wyglądałyby jednak z jakimś soczystym kotletem w środku. Oto one - bardzo domowe hamburgery.


SKŁADNIKI NA 8 KOTLETÓW:

0,5 kg chudej mielonej wołowiny dobrej jakości
1,5 płaskiej łyżeczki soli
 pół drobno posiekanej cebuli
1 łyżeczka zmielonej gorczycy
2 łyżeczki zmielonych nasion kolendry
0,5 szklanki wody
pieprz

będą potrzebne bułki (takie jakie lubimy) lub bułki z tego przepisu i dowolne dodatki, ja dziś użyłam:
świeżego pomidora, ogórka kiszonego i konserwowego, świeżą kolendrę oraz zrobiłam bardzo prosty dressing z 5 łyżek ketchupu, 3 łyżek majonezu i 2 łyżeczek musztardy francuskiej

WYKONANIE:

Najpierw przygotowujemy plasterki pomidora, ogórka i inne dodatki oraz dressing, aby były gotowe do włożenia w bułkę.
Mięso wkładamy do miski i dodajemy sól, pieprz, cebulę oraz zmieloną (np. w młynku do kawy) gorczycę i nasiona kolendry. Te przyprawy nadadzą kotlecikom smak i zapach prawdziwych hamburgerów. Wlewamy pół szklanki zimnej wody, dzięki której hamburgery będą bardzo soczyste. Wyrabiamy mięso kilka chwil i formujemy 8 płaskich kotletów. Najlepiej usmażyć je na patelni grillowej, ale smażone na zwykłej patelni na oleju też będą pyszne. Kładziemy na dość duży ogień na 1 minutę, a potem zmniejszamy na średni i dosmażamy jeszcze 2 minuty, obracamy i znów smażymy 1 minutę na dużym ogniu i 2 minuty na średnim. W ten sposób będą wysmażone, ale soczyste. W czasie gdy smażą się kotlety podgrzewamy połówki bułek pod grillem w piekarniku albo na drugiej (suchej) patelni. Ciepłą bułkę smarujemy dressingiem, układamy plasterki pomidora, ogórka, świeżą kolendrę (może być sałata), a następnie gorącego kotleta i znów ogórka, pomidora i dressing i przykrywamy drugą połówką bułki.



Bułeczki pełnoziarniste

Świeże domowe bułeczki, prosto z piekarnika, posmarowane masłem. Prosto i pysznie.



SKŁADNIKI:

200 g mąki pszennej tortowej
150 g mąki pszennej pełnoziarnistej
150 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
1 opakowanie suchych drożdży (7 g)
150 ml lekko ciepłej maślanki
200 ml ciepłej wody
50 g rozpuszczonego masła
2 łyżeczki brązowego cukru
2 łyżeczki soli
jajko do posmarowania

WYKONANIE:

Do dużej miski wsypujemy wszystkie rodzaje mąki i mieszamy. Z przygotowanych 200 ml ciepłej (nie gorącej) wody odlewamy trochę do miseczki i dodajemy drożdże, 2 łyżeczki wymieszanej mąki i 2 łyżeczki brązowego cukru. Czekamy kilka minut aż utworzy się piana. Potem wlewamy rozczyn do mąki, dodajemy lekko ogrzaną maślankę (nie może być z lodówki), rozpuszczone (nie gorące) masło. Dodajemy jeszcze resztę wody, ale na początku nie całą, może się okazać, że zostanie ok 50 ml. Mieszamy wszystko drewnianą łyżką, na końcu dodajemy sól i wyrabiamy ciasto przez około 10-15 minut. Można też użyć miksera z końcówką do wyrabiania chleba, wtedy wystarczy 5-7 minut. Na początku ciasto będzie kleić się do rąk, nie podsypujemy go mąką. Pod koniec wyrabiania stanie się elastyczne, sprężynujące i zwarte. Formujemy kulę, wkładamy do miski, przykrywamy folią spożywczą i ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 1,5 godziny.
Po tym czasie wyrabiamy kilka chwil i formujemy około 10 bułeczek. Układamy na papierze do pieczenia na dużej blasze i znów przykrywamy i zostawiamy na jeszcze ok 20-30 minut do wyrośnięcia.
Piekarnik na stawiamy na 200 stopni. Bułki nacinamy ostrym nożem na pól lub na krzyż, smarujemy jajkiem - dzięki temu uzyskamy bardzo chrupiącą skórkę. Pieczemy w 200 stopniach do 20 minut.

Koktajl z melona i kiwi

Orzeźwiający, pobudzający, tropikalny. W sam raz na leniwy sobotni poranek. Kawa już nie potrzebna :)


SKŁADNIKI:

1-2 kiwi
ok 1/3 miąższu żółtego melona
1 mały jogurt naturalny
sok z połowy limonki (jeśli używamy cytryny to połowę mniej)
2-3 łyżki miodu

WYKONANIE:

Kiwi obieramy, kroimy na kilka kawałków. Melona rozkrajamy na pół, usuwamy środek z pestkami. Miąższ jest miękki i można go wyjmować łyżką. Wkładamy wszystkie składniki do wysokiego naczynia i rozdrabniamy blenderem.

piątek, 26 kwietnia 2013

Guacamole

To meksykańska salsa, która wywodzi się aż z kuchni Azteków. Uważa się, że to właśnie od Azteków przybyły do Europy pomidory, jak też sama ich nazwa, która w wielu krajach brzmi podobnie (tomato, tomate) i pochodzi od azteckiego słowa "zitotomate". Podstawowym składnikiem guacamole jest awokado, czyli skarbnica witamin i dobrego tłuszczu. Bardzo polecam, jeśli jeszcze dotąd nie próbowaliście.



SKŁADNIKI:

1 bardzo dojrzałe i miękkie awokado
1 pomidor
1 ząbek czosnku
2 łyżki posiekanej czerwonej cebuli
4 łyżeczki soku z limonki (może być z cytryny)
3 łyżki posiekanych świeżych ziół - kolendry i natki pietruszki
1 łyżka oliwy z oliwek
sól, pieprz
ostra papryczka (posiekana) - jeśli lubmy bardzo pikantne potrawy, ja dziś pominęłam ten składnik

WYKONANIE:

Awokado przekrajamy wzdłuż na połowę, usuwamy pestkę i wydrążamy łyżeczką. Konsystencja powinna przypominać miękkie masło. Rozgniatamy lekko widelcem tak żeby pozostały drobne kawałki i natychmiast zalewamy sokiem z cytryny, aby nie ściemniało. Czerwoną cebulę siekamy w drobną kostkę. Zawsze przed dodaniem do potraw surowej cebuli zasypuję ją solą i wygniatam widelcem lub palcami. Czosnek przeciskamy przez praskę i również ucieramy z solą. Pomidora sparzamy i obieramy ze skórki, usuwamy pestki i kroimy w drobną kostkę. Zioła siekamy i mieszamy wszystkie składniki z awokado i oliwą, doprawiamy solą i pieprzem.

czwartek, 25 kwietnia 2013

Tarta cytrynowa

Uwielbiam kruche ciasto pod każdą postacią, owoce w ciastach, słodko - kwaśne desery, wypieki delikatne i wilgotne. To wszystko jest w tej jednej tarcie ( przepis według wspaniałej Rachel Allen )




SKŁADNIKI:

Na kruche ciasto:

175 g mąki tortowej
100 g schłodzonego masła
25 g drobnego cukru
1 żółtko
1-2 łyżeczki zimnej wody

Na nadzienie:

150 g cukru
3 jajka
skórka i sok z 2 cytryn lub 4 limonek
100 ml śmietanki 30%

WYKONANIE:

Zaczynamy od zrobienia kruchego ciasta. Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy schłodzone i pokrojone na kawałeczki masło i palcami łączymy masło z mąką, aż powstaną grudki. Dodajemy cukier i żółtko i mieszamy widelcem. Dodajemy około 1 łyżeczki zimnej wody i zagniatamy w kulę. Owijamy ciasto w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki na 20-30 minut. Potem rozwałkowujemy na grubość około 4  mm, tak aby wyłożyć formę na tartę o średnicy 20 cm (dno + 3 cm na boki). Dobrym sposobem jest wałkowanie pomiędzy dwoma warstwami folii spożywczej, nie trzeba wtedy podsypywać mąką.  Po wylepieniu formy wkładamy jeszcze na 15 minut do lodówki lub na 5 minut do zamrażarki. Piekarnik nastawiamy na 200 stopni. Przykrywamy ciasto papierem do pieczenia i wsypujemy około 1 szklankę suchej fasoli, tak aby uzyskać obciążenie. Dzięki niemu ciasto równo się podpiecze. Podpiekamy z obciążeniem 10 minut w 200 stopniach, a potem zdejmujemy papier z fasolą i wkładamy  do piekarnika na jeszcze 10-15 minut. Jeśli ciasto popęka, można pęknięcia posmarować jajkiem. Po wyjęciu ciasta zmniejszamy temperaturę pieczenia na 125 stopni, ponieważ nadzienie będzie piekło się właśnie w takiej temperaturze.

Przygotowujemy nadzienie.  Jajka ubijamy z cukrem na puszysty mus. Dodajemy śmietankę oraz skórkę i sok z dwóch cytryn i dokładnie mieszamy. Wylewamy masę na tartę i pieczemy 35 minut w temperaturze 125 stopni. Po tym czasie można już wyjąć tartę, ja jednak po 30 minutach ustawiłam piekarnik na 180 stopni i zarumieniłam wierzch przez około 4 minuty ( trzeba obserwować nadzienie, bo bardzo szybko rumieni się w wysokiej temperaturze). Po wyjęciu i przestudzeniu można posypać cukrem pudrem.



środa, 24 kwietnia 2013

Pesto z suszonych pomidorów

Pesto można przygotować na bardzo wiele sposobów, często w zależności od tego, co akurat mamy w lodówce. Oto moja dzisiejsza wersja z prażonymi pestkami dyni, czyli bardzo zdrowym składnikiem, szczególnie dla mężczyzn :)



SKŁADNIKI:

1 słoik suszonych pomidorów
1 duży świeży pomidor
100 g pestek dyni uprażonych na suchej patelni
2 ząbki czosnku
garść świeżej bazylii
3 łyżeczki brązowego cukru
3-4 łyżki soku z cytryny
4-5 łyżek oliwy z oliwek
1-2 szczypty soli
olej lub oliwa do polania

WYKONANIE:

Zaczynamy od uprażenia pestek dyni na suchej patelni. Prażymy na średnim ogniu  przez kilka minut, ciągle mieszając, aż nabiorą złotego koloru. Nie można ich zostawić zbyt długo bez mieszania, bo się przypalą i staną gorzkie.


Suszone pomidory odsączamy z zalewy, ale można użyć kilku łyżek oleju z zalewy zamiast oliwy, jeśli mamy pomidory dobrej jakości, choć ja lubię ostry smak oliwy z oliwek. Pomidora sparzamy i obieramy ze skórki, kroimy na mniejsze części.  Wszystkie składniki wkładamy do wysokiego naczynia i rozdrabniamy blenderem. Pesto przekładamy do miseczki i zalewamy kilkoma łyżkami oliwy lub oleju. Wymieszane z niewielką ilością wody, w której gotował się makaron, utworzy pyszny sos.

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Ciasto bananowe

Ciasto według przepisu Nigela Slatera. Jedno z moich ulubionych, upieczcie je dla gości, a będziecie naprawdę usatysfakcjonowani, jeśli będą chcieli wziąć resztę do domu, o ile coś zostanie :)





SKŁADNIKI:

175 g miękkiego masła
175 g ciemnego cukru muscovado
2 jajka
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
75 g uprażonych i zmielonych orzechów laskowych
175 g mąki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
3 dojrzałe banany
100 g (tabliczka) gorzkiej czekolady
brązowy cukier demerara do posypania

WYKONANIE:

Piekarnik nastawiamy na 170 stopni.
Zaczynamy od przygotowania orzechów. Wrzucamy je na suchą patelnię i mieszamy drewnianą łyżką, aby się nie przypaliły za mocno z jednej strony. Gdy powoli zacznie odchodzić skórka, przekładamy na czystą ściereczkę, zawijamy i mocno rozcieramy, aby zeszła reszta skórki. Skórka nie musi zejść cała, ale dobrze jeśli pozbędziemy się większości, ponieważ ma gorzki posmak. Trzeba uważać, bo zaraz po prażeniu orzechy są gorące. Obrane orzechy mielimy w blenderze.
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia.
Masło z cukrem ucieramy mikserem na puszystą masę, dodajemy po jednym jajku oraz ekstrakt waniliowy. Następnie dodajemy stopniowo mąkę i zmielone orzechy i jeszcze chwilę miksujemy.
Do masy dodajemy banany rozdrobnione palcami na małe kawałeczki oraz posiekaną gorzką czekoladę i mieszamy łyżką.
Prostokątną formę o wymiarach ok 10x30 cm smarujemy masłem i obsypujemy mąką. Wlewamy masę, a wierzch posypujemy cienką warstwą cukru demerara, który utworzy chrupiącą skórkę. Pieczemy 1 godzinę w 170 stopniach.

Naleśniki pełnoziarniste przepis podstawowy

Zdrowsza wersja klasycznych naleśników.


SKŁADNIKI:

pól szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
pół szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
pół szklanki mąki pszennej tortowej
2 jajka
1 szklanka mleka
1 szklanka wody
2 łyżki rozpuszczonego masła
2 łyżeczki brązowego cukru
1/2 łyżeczki soli

WYKONANIE:

Do miski wbijamy jajka, dodajemy część mleka i wody oraz całą mąkę i energiczne mieszamy trzepaczką aż mąka połączy się z pozostałymi składnikami  i nie będzie grudek, wtedy dodajemy resztę mleka i wody, sól, cukier i płynne masło i mieszamy. Jeśli są grudki trzeba użyć miksera. Smażymy na złoty kolor.

Jarzynka pomidorowo - paprykowa

Pyszna i zdrowa jarzynka, którą można zjeść praktycznie do wszystkiego, ale oczywiście również solo. Bardzo pomidorowa, gęsta, intensywna w smaku.


SKŁADNIKI:

1 puszka krojonych pomidorów
1 papryka
pół słoika suszonych pomidorów
3 łyżeczki brązowego cukru
sól, pieprz

WYKONANIE:

Pomidory wlewamy do rondelka i dusimy pod przykryciem z cukrem około 10-15 minut, co jakiś czas mieszając, aby sos nie przywarł do dna. Dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę i posiekane suszone pomidory i dusimy kolejne 10 minut, aż całość zgęstnieje, ale papryka pozostanie chrupka. Doprawiamy solą i pieprzem.

Ziemniaki pieczone z rozmarynem

Ziemniaki pieczone w rękawie. Smakują jakby zawierały setki kalorii, a tymczasem przygotowane są w dietetyczny sposób.
I o to chodzi.


SKŁADNIKI:

1 kg ziemniaków
2 łyżki oleju
kilka gałązek świeżego rozmarynu
1 łyżeczka suszonego rozmarynu
1 płaska łyżeczka soli (ziemniaki można dosolić po upieczeniu, jak frytki)

potrzebny będzie rękaw do pieczenia

WYKONANIE:

Ziemniaki obieramy i myjemy. Piekarnik nastawiamy na 190 stopni. Ziemniaki kroimy na 4 części, te bardzo duże na 8 . Wkładamy do dużej miski, dodajemy olej, sól, suszony rozmaryn i mieszamy. Przekładamy do rękawa do pieczenia, wkładamy gałązki świeżego rozmarynu, zamykamy rękaw. Pieczemy około 1 godzinę w 190 stopniach.

piątek, 19 kwietnia 2013

Pełnoziarniste spaghetti z tuńczykiem i rodzynkami

Uwielbiam  ryby i rodzynki, najlepiej w jednej potrawie. Połączenie ryby, rodzynek, cebuli i alkoholu zaczerpnęłam od Nigelli Lawson, choć ja użyłam zupełnie innych składników i wyszło pysznie.


SKŁADNIKI:

1 duża cebula szalotka (jest bardzo aromatyczna)
2 ząbki czosnku
garść rodzynek
1 puszka tuńczyka w oleju w dużych kawałkach (nie rozdrobniony)
około pół szklanki białego wermutu
garść posiekanej natki pietruszki
sok z cytryny
sól
pieprz ziołowy Prymat
oliwa z oliwek
pół paczki makaronu pełnoziarnistego spaghetti Lubella

WYKONANIE:

Rodzynki namaczamy we wrzątku. Nastawiamy wodę na makaron. W tym czasie podsmażamy na oliwie cebulę na średnim ogniu, a gdy będzie już zupełnie miękka dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, zmniejszamy ogień i chwilę smażymy. Dodajemy wermut i odsączone rodzynki, smażymy jeszcze kilka chwil, aż alkohol wyparuje. Dodajemy odsączonego z oleju tuńczyka, natkę pietruszki, doprawiamy solą i sporą ilością ziołowego pieprzu. Ja lubię pieprz ziołowy Prymat, który ma w składzie dużo mielonej kolendry. Makaron gotujemy al dente w dobrze osolonej wodzie. Będzie potrzebna jedna średnia wazówka gorącej wody, w której gotował się makaron - dodajemy ją na koniec do tuńczyka. Dzięki temu uzyskamy aksamitny sos. Potrawę skrapiamy na talerzu sokiem z cytryny. Można ją podać z  miętową salsą .





Miętowa salsa

Bardzo orzeźwiający dodatek do mięsa, makaronów, ryb. Wspaniale przełamuje smak innych potraw, stanowi kontrast i urozmaicenie, dodaje niesamowitej świeżości.


SKŁADNIKI:

1 pomidor
pół świeżego ogórka
garść posiekanej świeżej mięty
garść posiekanej świeżej bazylii
listki świeżego tymianku (jeśli lubimy)
łyżeczka oliwy z oliwek
łyżeczka soku z cytryny
łyżka słodkiego sosu chili
sól (niekoniecznie)

WYKONANIE:

Miętę siekamy, wkładamy do miseczki i zalewamy dwiema łyżkami wrzątku. Zostawiamy na kilka chwil do ostygnięcia. Pozostałe zioła również siekamy, ogórka i pomidora kroimy w małą kostkę i dodajemy do mięty (woda, którą sparzyliśmy miętę pozostaje). Dodajemy oliwę, sos z cytryny i słodki sos chili. Salsa nie będzie słona, zależało mi na osiągnięciu smaku łagodnego i orzeźwiającego, ponieważ zazwyczaj podaję ją z potrawami o zdecydowanych, słonych smakach.

czwartek, 18 kwietnia 2013

Sos pomidorowy do makaronu

Bardzo łatwy w wykonaniu, szybki i pełen dobrych składników sos. Jeden z niewielu sosów, którego im więcej zjemy, tym będziemy zdrowsi.



SKŁADNIKI:

1 duża cebula
2 ząbki czosnku
2 puszki pomidorów krojonych
suszone oregano
świeża bazylia
sól, cukier
oliwa z oliwek

makaron spaghetti
ser mozzarella

WYKONANIE:

Na patelni rozgrzewamy na średnim ogniu kilka łyżek oliwy z oliwek, dodajemy cebulę pokrojoną w kostkę, posypujemy solą i cukrem i smażymy na małym ogniu, aż zupełnie zmięknie. Do cebuli dodajemy posiekany czosnek i jeszcze chwilę smażymy. Wlewamy pomidory, dodajemy sól, 2 łyżeczki cukru (bardzo pasuje tu cukier brązowy), suszone oregano i dusimy pod przykryciem około 20 minut, aż sos zgęstnieje, co jakiś czas mieszając. Pod koniec duszenia sprawdzamy, czy nie trzeba jeszcze dosolić lub dodać cukru. Na koniec dodajemy garść posiekanych listków świeżej bazylii i przyprawiamy świeżo zmielonym pieprzem. Podajemy z makaronem, najlepiej spaghetti. Jeśli chcemy uczynić potrawę bardziej treściwą, na gorący makaron ścieramy ser mozzarella (już na talerzu) i dopiero wtedy polewamy gorącym sosem. Pod wpływem gorąca mozzarella się roztopi i połączy z makaronem.

Lody

Zainspirowana przepisem Nigelli Lawson na lody kawowe, zrobiłam lody waniliowe i kakaowe. Do ich przygotowania nie potrzebujemy maszynki do lodów, wystarczy kilka chwil miksowania. Trzeba tylko poczekać, aż się zamrożą, a potem pałaszować na kanapie, oglądając dobry film. No i regularnie uzupełniać szybko "topniejące" zapasy:)





SKŁADNIKI:

Na lody kawowe:

400 ml mleka zagęszczonego słodzonego
300 ml śmietanki 30 %
2 łyżki kawy espresso (ja użyłam Jacobs Velvet, chodzi o to, żeby kawa była w formie miałkiego proszku)
1 łyżka likieru kawowego (ja użyłam taki jaki miałam w domu, czyli akurat pomarańczowy, o zawartości 40% alkoholu)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (niekoniecznie)

Na lody waniliowe:


400 ml mleka zagęszczonego słodzonego
300 ml śmietanki 30 %
ziarenka z połowy laski wanilii
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżka mocnego likieru o mało zdecydowanym smaku, ja dodałam pomarańczowy, o zawartości 40% alkoholu

Na lody kakaowe:


400 ml mleka zagęszczonego słodzonego
300 ml śmietanki 30 %
2-3 łyżki kakao naturalnego, lub troszkę więcej jeśli lody mają mieć mocno kakaowy smak
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżka mocnego likieru o mało zdecydowanym smaku, ja dodałam pomarańczowy, o zawartości 40% alkoholu

WYKONANIE:

Najlepiej przygotować lody w wysokim plastikowym pojemniku z pokrywką, który nadaje się do zamrażania. Nie musimy wtedy ich przekładać. Można również rozdzielić masę przelewając ją do kilku małych plastikowych kubeczków, takich na jedną porcję.

Do wysokiego pojemnika wlewamy schłodzone zagęszczone mleko i schłodzoną śmietankę, miksujemy na puszysty krem. Miksowanie trwa kilka minut, aż masa przestanie być rzadka, a stanie się kremowa. W zależności od wybranego smaku dodajemy pozostałe składniki i miksujemy jeszcze chwilę, aż się połączą. Ważny jest dodatek alkoholu, dzięki któremu lody nie zamrożą się na kamień, a będą aksamitne i kremowe.



poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Pałki z kurczaka z rozmarynem i estragonem

Estragon to zdecydowanie przyprawa, do której mam słabość i najchętniej dodawałabym ją do wszystkiego. Rozmaryn pachnie obłędnie. A kurczak przyprawiony tą idealną parą tworzy kompozycję doskonałą.


SKŁADNIKI:

pałki z kurczaka, mogą być też skrzydełka
estragon
rozmaryn
sól, pieprz
masło

WYKONANIE:

Mięso myjemy i osuszamy, oprószamy solą i pieprzem, układamy na dużej blasze. Posypujemy estragonem i rozmarynem z każdej strony. Roztapiamy około 50 g masła ( w zależności od ilości mięsa) i polewamy każdą część około 1 łyżeczką. Dzięki temu skórka będzie chrupiąca. Pieczemy w 190 stopniach.

Kocie języczki

Te mięciutkie biszkoptowe ciasteczka zrobiłam według receptury Trish Deseine, jednej z moich ulubionych autorek przepisów kulinarnych. Idealne do kawy czy herbaty, ale nie zostawiajcie sobie w zasięgu ręki zbyt dużej ilości tych słodkich łakoci...


SKŁADNIKI:

120 g mąki
120 g cukru
120 g miękkiego masła
2 jajka
wanilia

WYKONANIE:

Miękkie masło ucieramy z cukrem, dodajemy po jednym jajku i dalej ucieramy. Dodajemy ziarenka z połowy laski wanilii,  a na końcu stopniowo mąkę. Wkładamy do rękawa cukierniczego lub zwykłego woreczka i odcinamy jeden róg (około 0,5 cm) tak aby można było wycisnąć masę. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i wyciskamy wąskie, podłużne ciasteczka. W czasie pieczenia zrobią się bardziej płaskie i szerokie, dlatego należy zachować dość dużą odległość. Masy wystarczy na dwie blachy. Pieczemy  w 200 stopniach 6-7 minut.





Papryka pieczona z serem feta i oliwkami

Ta przekąska znika ze stołu błyskawicznie. Nawet ci, którzy nie przepadają za papryką, upieczonej mogą się nie oprzeć...


SKŁADNIKI:

3-4 czerwone papryki
ser feta
oliwki zielone z papryką
pieprz ziołowy Prymat

WYKONANIE:

Piekarnik nastawiamy na 190 stopni. Paprykę myjemy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy wzdłuż na pół lub na cztery części, jeśli papryki są duże. Blachę smarujemy lekko olejem i układamy na niej paprykę skórką do góry. Aby kawałki papryki płasko leżały na blaszce, podcinamy wystające końcówki. Pieczemy 15-20 minut lub dłużej (w zależności od piekarnika), aż skórka będzie się unosić i zrobi się miejscami czarna, a miąższ bardzo miękki. Po wyjęciu z piekarnika przykrywamy folią aluminiową na 15 minut, dzięki temu papryka będzie się lepiej obierać. Obieramy ze skórki, układamy na półmisku wewnętrzną częścią do góry, posypujemy kawałkami sera feta, oliwkami pokrojonymi w plasterki i doprawiamy ziołowym pieprzem.


Tartaletki z karmelizowaną cebulą i cheddarem

Małe słono - słodkie przekąski. Kruche delikatne ciasto, które kryje w sobie słodką, skarmelizowaną cebulę przykrytą słonym, miękkim cheddarem. Choć krojenie pół kilograma cebuli nie należy do najprzyjemniejszych czynności, przekonacie się, że było warto...:)


SKŁADNIKI:

Na kruche ciasto:
(podaję składniki na 6 małych foremek na tarty o średnicy 10 cm)

180 g mąki
90 g masła
2 żółtka
1 łyżeczka cukru
1 płaska łyżeczka soli
kilka łyżeczek zimnej wody

będą też potrzebne: sucha fasola do obciążenia ciasta i papier do pieczenia

Na nadzienie:

50-60 dag cebuli
2-3 łyżeczki brązowego cukru
sól do smaku
masło i olej do smażenia
ok 15 dag sera cheddar

WYKONANIE:

Zaczynamy od pokrojenia cebuli w półplasterki lub piórka. Patelnię stawiamy na bardzo mały ogień z łyżką masła i łyżeczką oleju i wrzucamy całość pokrojonej cebuli. Pozostawiamy na wolnym ogniu nawet do 45 minut, co jakiś czas mieszając. W tym czasie zagniatamy kruche ciasto. Pod koniec dodajemy 2 łyżeczki cukru, sól, nie za dużo, ponieważ cheddar jest dość słony. Smażymy aż cebula zrobi się brązowa i słodka.

W czasie gdy cebula się karmelizuje przygotowujemy kruche ciasto. Mąkę wsypujemy do dużej miski, dodajemy zimne masło pokrojone na kawałeczki i mieszamy palcami aż mąka połączy się z masłem, dodajemy cukier, sól i  żółtka, mieszamy widelcem. Jeśli ciasto jest za suche dodajemy stopniowo po jednej łyżeczce zimnej wody, może wystarczy tylko 1-2 łyżeczki. Zagniatamy wszystko w kulę, dosyć szybko, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na około 30 minut.
Piekarnik razem z blachą w środku nastawiamy na 180 stopni. Po wyjęciu z lodówki dzielimy na 6 części, każdą rozwałkowujemy (na początku ciasto będzie twarde, ale szybko staje się elastyczne) i wylepiamy foremki aż po brzegi, nakłuwamy widelcem w kilku miejscach. Aby ciasto było bardzo kruche wkładamy wylepione foremki na 5 minut do zamrażarki. Po wyjęciu z zamrażarki na każdą kładziemy kawałek papieru do pieczenia i wysypujemy trochę fasoli.


Dzięki obciążeniu ciasto zachowa kształt podczas podpiekania. Wkładamy na gorącą blachę i podpiekamy 10-12 minut.
Po wyjęciu usuwamy obciążenie i nakładamy farsz z cebuli, posypujemy startym cheddarem i znów wkładamy do piekarnika na kolejne 10 minut, zwracając uwagę na ser, aby nie stał się zbyt brązowy. Po wyjęciu z piekarnika ser jest miękki, jednak po ostygnięciu robi się twardszy, więc najlepiej podawać zaraz po upieczeniu, po lekkim przestygnięciu.


piątek, 12 kwietnia 2013

Melon w szynce parmeńskiej

Kawałki melona zawinięte w długo dojrzewającą szynkę, to prosta i elegancka przekąska zaskakująca kontrastowymi smakami i konsystencjami. Pycha!


SKŁADNIKI:

melon żółty
szynka parmeńska
oregano
rozmaryn
oliwa z oliwek

WYKONANIE:

Melona dokładnie myjemy, rozkrajamy na połowę, usuwamy pestki. Wykrajamy z niego grube słupki o średnicy około 2 cm i długości około 10. Posypujemy przygotowane kawałki oregano i rozmarynem i zawijamy każdy z nich w jeden plasterek  szynki parmeńskiej. Układamy na talerzu, dodajemy jeszcze przypraw i polewamy kilkoma kroplami oliwy z oliwek.

Aromatyczne kanapki

Niby proste kanapki, ale kilka szczegółów sprawia, że pachną naprawdę niesamowicie...


SKŁADNIKI:

kilka kromek chleba razowego
masło do smarowania
twaróg
1-2 łyżki śmietany lub jogurtu naturalnego
szczypiorek
koperek
świeża bazylia
pomidor
czerwona cebula
sól, cukier
pieprz czarny
pieprz ziołowy Prymat

WYKONANIE:

Przygotowujemy szczypiorkowo-koperkowy twarożek. Twaróg mieszamy ze śmietaną lub jogurtem naturalnym, dodajemy posiekany szczypiorek i koperek, przyprawiamy solą, cukrem i ziołowym pieprzem. Chleb razowy smarujemy masłem, kładziemy porcję twarożku. Pomidory sparzamy i obieramy ze skórki, kroimy w plastry. Czerwoną cebulę kroimy w półplasterki, solimy i wygniatamy aby zmiękła. Kładziemy na kanapki pomidora, cebulę, posiekany szczypiorek, listki bazylii. Posypujemy wszystko pieprzem czarnym i ziołowym.

Pasta jajeczna

Bardzo prosta w wykonaniu pasta, która swój intensywny smak zawdzięcza dużej ilości świeżo zmielonego czarnego pieprzu. Nie jest on jedynie przyprawą, a jednym ze składników.


SKŁADNIKI:

3 jajka ugotowane na twardo
2 łyżki majonezu
sól
świeżo zmielony czarny pieprz

WYKONANIE:

Jajka gotujemy na twardo (nie za długo, wystarczy 7 minut), kroimy w drobną kostkę, mieszamy z majonezem. Jeśli trzeba doprawiamy solą. Dodajemy dużo świeżo zmielonego czarnego pieprzu. Mieszamy.

Pstrąg pieczony w folii

Pstrąg przyrządzony według tego przepisu to festiwal smaków. Połączenie pomidorów, aromatycznego estragonu, koperku i masła ze słodyczą rodzynek i kwaskowością pieczonej cytryny oraz delikatnością rozpływającej się w ustach ryby. Ta mieszanka tworzy coś, czego będziecie chcieli spróbować nie jeden raz.


SKŁADNIKI NA JEDNEGO PAPILOTA:

1 pstrąg wypatroszony z głową
2 cienkie plasterki cytryny
3 plasterki pomidora
koperek
estragon
2 łyżki rodzynek
1 łyżka masła
sól i pieprz

WYKONANIE:

Rybę myjemy, oprószamy na zewnątrz i w środku solą oraz delikatnie pieprzem, natomiast obficie estragonem. Przygotowujemy spory kawałek grubej folii aluminiowej, tak aby rybę można było zawinąć jak cukierek (paczuszkę zostawiamy u góry otwartą). Aby ryba nie przykleiła się do folii, smarujemy ją kilkoma kroplami oleju. W środek pstrąga wkładamy plasterki pomidora, cytryny, posiekany koperek i rodzynki. Na wierzch kładziemy masło, które po upieczeniu nada daniu głębię smaku. Folię zawijamy z dwóch stron w taki sposób, aby nie wydostał się z niej powstały sos, zostawiając lekko uchyloną od góry. Jedna paczuszka przewidziana jest dla jednej osoby, więc przygotowujemy odpowiednią ilość. Papiloty układamy na głębszej blasze. Pieczemy w 180 stopniach około 30 minut lub mniej, w zależności od wielkości ryby. Pod koniec pieczenia sprawdzamy czy pomidory są wystarczająco miękkie, a wierzchnia skórka chrupiąca. Paczuszkę podajemy w całości, tak aby każdy mógł sam rozwinąć ją na talerzu i poczuć zapach towarzyszący jej otwieraniu :)






Kurczak orientalny

Bardzo aromatyczne danie, którego zapach kojarzy mi się z gorącą Afryką. Potrawa rozgrzewająca i egzotyczna. Dla miłośników curry, imbiru, czosnku...


SKŁADNIKI:

8 pałek z kurczaka

3-4 cebule
4 ząbki czosnku
4 cm kawałek świeżego imbiru
1 łyżka słodkiego sosu chili
mała puszka mleczka kokosowego
1-2 łyżeczki mieszanki przypraw curry, najlepiej Prymat
1/4 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki słodkiej papryki
1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
1 łyżeczka estragonu
1-2 łyżeczki brązowego cukru
sól
oliwa z oliwek

WYKONANIE:


Pałki z kurczaka myjemy i osuszamy, oprószamy solą i niewielką ilością curry. Imbir i czosnek ścieramy na drobnej tarce i nacieramy nimi mięso i odstawiamy na około godzinę najlepiej w temperaturze pokojowej. W tym czasie kroimy w piórka cebulę. Na głębokiej patelni lub w rondlu z grubym dnem rozgrzewamy dość mocno oliwę i podsmażamy chwilę kurczaka z każdej strony i znów odkładamy. Zmniejszamy ogień i na tę samą patelnię wrzucamy cebulę. Smażymy na najmniejszym ogniu około 20-30 minut, aż cebula zrobi się słodka i brązowa i miękka. Pod koniec dodajemy do cebuli wszystkie przyprawy, brązowy cukier i jeszcze chwilę smażymy. Dodajemy mięso, trochę wody i mleczko kokosowe i dusimy pod przykryciem aż kurczak będzie miękki. W trakcie duszenia sprawdzamy czy nie trzeba dodać jeszcze soli a pod koniec doprawiamy słodkim sosem chili.



Pizza

Do dobrej pizzy chyba nie trzeba nikogo specjalnie przekonywać. Wystarczy poczuć zapach wydobywający się podczas pieczenia i nie będzie można jej sobie odmówić...





SKŁADNIKI:

Na ciasto:

500 g mąki tortowej
150 ml ciepłej wody
100 ml lekko podgrzanego piwa
2 łyżeczki soli
60 ml oliwy z oliwek
opakowanie suchych drożdży (7g)
1 łyżeczka cukru

Na sos pomidorowy:

1,5 puszki pomidorów krojonych odsączonych
2-3 łyżki ketchupu
2 łyżki oliwy z oliwek
sól do smaku
1-2 łyżeczki brązowego cukru
1-2 łyżeczki oregano
1/2 łyżeczki rozmarynu

Na nałożenie:

25 dag utartego sera mozzarella
10-15 dag utartego innego sera np. salami
20 dag szynki pokrojonej w paski

WYKONANIE:

Drożdże rozpuszczamy w połowie z przygotowanej ciepłej wody z łyżeczką cukru i odstawiamy na chwilę, by zaczęły pracować. Można je wsypać suche od razu do mąki, tak jak jest napisane na opakowaniu, ja jednak zauważyłam, że ciasto zachowuje się lepiej, jeśli drożdże przygotujemy w ten sposób. 
W tym czasie możemy utrzeć ser, pokroić szynkę w cienkie paski i przygotować sos. Krojone pomidory z puszki odsączamy z nadmiaru soku i mieszamy w miseczce z ketchupem, oliwą, cukrem, oregano i rozmarynem. Doprawiamy niewielką ilością soli.
Mąkę wysypujemy na blat lub do dużej miski. Ja używam miski - mniej bałaganu:) Robimy w niej dołeczek i wlewamy resztę ciepłej wody, rozpuszczone drożdże, oliwę, piwo oraz sól. Zagniatamy ciasto lub mieszamy wszystko drewnianą łyżką. Następnie wyrabiamy ciasto w rękach około 10 minut i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 1- 1,5 godziny (przykrywamy folią spożywczą posmarowaną oliwą lub wilgotną ściereczką). Potem znów krótko wyrabiamy oprószając delikatnie mąką ręce i blat. Rozwałkowujemy na placek o wymiarach 35x40 cm, czyli na całą blachę. Ciasto wyjdzie grubości średniej, jeśli wolimy ciasto super cienkie należy podzielić ciasto na połowę i zrobić dwie pizze o cienkim spodzie. Układamy ciasto na blachę delikatnie natłuszczoną oliwą z oliwek, nakłuwamy widelcem, smarujemy sosem pomidorowym, posypujemy serem i szynką. Podałam tu przepis na bardzo podstawowe nałożenie, jednak jak wiadomo na pizzę można położyć co tylko chcemy:)
Pieczemy w 200 stopniach około 20 minut, lub odrobinę dłużej, w zależności od piekarnika i ilości nałożenia. Pod koniec pieczenia wyłączamy górną grzałkę, aby pizza dopiekła się od spodu a ser nie przypiekł za mocno. Po upieczeniu posypujemy suszonym oregano, możemy udekorować świeżą bazylią.







Tagliatelle z oliwą i pieprzem

Dobrej jakości makaron to produkt tak idealny, że nawet niewielka ilość wytrawnych dodatków tworzy z niego pyszne danie, tak jak w tym przypadku:


SKŁADNIKI:

makaron tagliatelle ugotowany al dente
oliwa z oliwek
świeżo zmielony czarny pieprz
ząbek czosnku
sól

WYKONANIE:

Makaron gotujemy al dente, zgodnie z zaleceniem na opakowaniu, w dobrze osolonej wodzie. Po odcedzeniu nie przelewamy go wodą! Gorący polewamy oliwą i obficie posypujemy świeżo zmielonym pieprzem. Jeśli lubimy czosnek możemy dodać ząbek roztarty wcześniej z solą. Wszystko delikatnie mieszamy. Podajemy gorący zaraz po przygotowaniu.

Naleśniki przepis podstawowy

Nie poznałam jeszcze nikogo, kto by nie lubił naleśników...:)



SKŁADNIKI:

3 szklanki mąki
2 szklanki mleka
2-2,5 szklanki wody
5 jajek
3 łyżeczki cukru brązowego
czubata łyżeczka soli
2 łyżki rozpuszczonego masła

WYKONANIE:

Do dużej miski wbijamy jajka, dodajemy część mleka i wody oraz całą mąkę i energiczne mieszamy trzepaczką aż mąka połączy się z pozostałymi składnikami  i nie będzie grudek, wtedy dodajemy resztę mleka i wody, sól, cukier i płynne masło i mieszamy. Jeśli są grudki trzeba użyć miksera. Smażymy na złoty kolor. Naleśniki zrobione według tego przepisu są wyjątkowo delikatne, celowo zmniejszyłam ilość mąki na rzecz płynnych składników. Jeśli lubimy bardziej słone naleśniki,  możemy, niezależnie od dodanego cukru, dodać więcej soli.

Naleśniki ze szpinakiem pod pieczarkowym beszamelem

Naleśniki "na słono", danie bardzo sycące, po zjedzeniu którego jakiekolwiek zmęczenie mija jak ręką odjął:)



SKŁADNIKI:

Na naleśniki:

1,5 szklanki mąki
1 szklanka mleka
1-1,5 szklanki wody
3 jajka
2 łyżeczki cukru brązowego
łyżeczka soli
1 łyżka rozpuszczonego masła

Nadzienie:

opakowanie mrożonego szpinaku rozdrobnionego
200 g sera feta
1 duża cebula lub 2 małe
1-3 ząbki czosnku, w zależności jak bardzo czosnkowe ma być nadzienie
pieprz ziołowy
tymianek
sól, pieprz
brązowy cukier
masło i olej do smażenia

Sos:

1 łyżka masła
1 łyżka mąki
1,5 szklanki mleka
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
50 dag pieczarek
1 duża cebula lub 2 małe
sól, pieprz
masło i olej do smażenia


WYKONANIE:

Do dużej miski wbijamy jajka, dodajemy część mleka i wody oraz całą mąkę i energiczne mieszamy trzepaczką aż mąka połączy się z pozostałymi składnikami i nie będzie grudek, wtedy dodajemy resztę mleka i wody, sól, cukier i płynne masło i mieszamy. Jeśli są grudki trzeba użyć miksera. Odstawiamy na 15 minut. Smażymy na złoty kolor.

Na patelnię wlewamy 2 łyżki oleju i wrzucamy wszystkie cebule (te do nadzienia i te do sosu). Smażymy na bardzo delikatnym ogniu przez 20 min, potem dodajemy brązowy cukier i smażymy kolejne 10 min. Cebula skarmelizuje się, będzie bardzo miękka,słodka i brązowa. Odkładamy na talerzyk. Połowę dodajemy później do nadzienia a połowę do sosu.

Pieczarki obieramy, myjemy i kroimy w drobną kostkę i smażymy do miękkości na maśle. Pod koniec przyprawiamy solą i czarnym pieprzem i dodajemy skarmelizowaną cebulę.

W rondelku robimy zasmażkę z 1 łyżki masła i 1 łyżki mąki. Zdejmujemy z ognia i rozprowadzamy stopniowo zimnym mlekiem energicznie mieszając trzepaczką. W sumie dodajemy 1,5 szklanki mleka. Przyprawiamy gałką muszkatołową i gotujemy kilka minut ciągle mieszając, ponieważ sos lubi przywierać do dna. Najlepiej użyć do tego drewnianej łyżki. Do sosu wrzucamy usmażone pieczarki i gotujemy jeszcze kilka minut na małym ogniu mieszając i jeśli jest taka potrzeba doprawiamy solą.

Szpinak rozmrażamy w mikrofalówce, odciskamy na sicie nadmiar wody. Na patelni roztapiamy łyżkę masła i wrzucamy szpinak z czosnkiem, solą, pieprzem ziołowym, tymiankiem i pozostałą połową usmażonej cebuli. Przykrywamy pokrywką i dusimy ok 10-15 min. Jeśli szpinak jest za suchy można podlać odrobiną wody. Przekładamy uduszony szpinak do miski i mieszamy widelcem z serem feta.

Naleśniki faszerujemy nadzieniem, tyle ile lubimy, zawijamy w ruloniki i podsmażamy na patelni z dwóch stron na złoto-brązowy kolor, układamy na talerzu i polewamy gorącym sosem pieczarkowym.

Naleśniki egzotyczne z pieczonym owocem mango

Naleśniki egzotyczne to po prostu inna, czyli tropikalna:) wersja klasycznych naleśników z serem. A dlaczego mango zostało upieczone? Dlatego, że nie udało mi się akurat tego dnia znaleźć w sklepie dojrzałego i soczystego, które chciałam użyć na surowo. Postanowiłam więc je upiec i to był strzał w dziesiątkę.



SKŁADNIKI:

Na naleśniki:

1,5 szklanki mąki
1 szklanka mleka
1-1,5 szklanki wody
3 jajka
2 łyżeczki cukru brązowego
łyżeczka soli
1 łyżka rozpuszczonego masła

Na nadzienie serowe:

25 dag półtłustego twarogu
25 dag serka homogenizowanego naturalnego
4-5  łyżek cukru pudru
garść rodzynek
4-5 szt suszonych fig
skórka z połowy pomarańczy
ziarenka z połowy laski wanilli

1 owoc mango
trochę wody do podlania
brązowy cukier


WYKONANIE:

Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. Mango dokładnie myjemy, obieramy ze skórki i kroimy w małą kostkę. Wkładamy do średniego naczynia do zapiekania, podlewamy wodą (maksymalnie 1/3 szklanki),zasypujemy kilkoma łyżeczkami brązowego cukru i przykrywamy folią aluminiową. Wstawiamy do piekarnika na około 40 minut. W piekarniku kosteczki mango staną się słodkie i miękkie a jego tropikalny zapach skoncentruje.

Suszone figi i rodzynki zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na około pół godziny aby zmiękły i napęczniały. Odsączamy. Figi kroimy w drobną kosteczkę odcinając twardy ogonek.

Do dużej miski wbijamy jajka, dodajemy część mleka i wody oraz całą mąkę i energiczne mieszamy trzepaczką aż mąka połączy się z pozostałymi składnikami i nie będzie grudek, wtedy dodajemy resztę mleka i wody, sól, cukier i płynne masło i mieszamy. Jeśli są grudki trzeba użyć miksera. Odstawiamy na 15 minut. Smażymy na złoty kolor.

W misce mieszamy dwa rodzaje twarogu z cukrem pudrem, posiekanymi figami, rodzynkami, wanilią oraz otartą skórką z pomarańczy (nie należy ścierać białej części skórki bo jest gorzka).
Nadzienie będzie dość rzadkie, ale nada to całemu daniu delikatności.

Naleśniki faszerujemy nadzieniem serowym, zawijamy w ruloniki i podsmażamy na złoto-brązowy kolor. Przekładamy na talerze i na wierzch układamy upieczone kosteczki mango.

 

Podwójnie pomidorowa sałatka

Sałatka podwójnie pomidorowa powstała w kilka minut, z przypadkowych składników, kiedy to wpadli do nas niezapowiedziani goście. Jak to często bywa z przypadku powstaje wiele wynalazków, a ten uważam za doskonały, robiłam ją już wiele razy, i nie zdarzyło się by została choć odrobina!


SKŁADNIKI:

4-5 świeżych pomidorów (w zależności od wielkości)
1 słoik pomidorów suszonych
1 mała czerwona cebula
1-2 ząbki czosnku
1-2 łyżki oliwy, może być ta z zalewy z suszonych pomidorów lub oliwa z oliwek
sól, cukier do smaku

WYKONANIE:

Najpierw kroimy czerwoną cebulę w półplasterki, solimy ją i posypujemy odrobiną cukru i wygniatamy palcami i odkładamy na chwilę aby zmiękła i puściła trochę soku. Świeże pomidory sparzamy, obieramy ze skórki i kroimy w większą kostkę, a pomidory suszone odsączamy i kroimy w drobną kostkę. Dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę lub najlepiej utarty w solą w moździerzu oraz oliwę. Na koniec wrzucamy cebulkę  i wszystko delikatnie mieszamy. Jeśli trzeba dodajemy jeszcze trochę soli, choć może się zdarzyć, że sałatka już jej nie potrzebuje. Nie chłodzimy w lodówce, pomidory tracą w niej smak.

Sałatka z melonem

Niezawodna sałatka na każde przyjęcie, składniki proste, typowe, sekretem jest dodatek żółtego melona i świeżej bazylii, które nadają niesamowitej świeżości i soczystości.  Oto ona:



SKŁADNIKI:

pół główki sałaty lodowej
ogórek świeży
pół papryki czerwonej
10-15 pomidorków koktajlowych
oliwki zielone nadziewane paryką
oliwki czarne
1/4 melona (lub więcej jeśli lubicie)
mały pęczek szczypiorku
garść świeżej bazylii
zioła prowansalskie

Na dressing:

3 łyżki soku z cytryny
2 ząbki czosnku
sól
1-2 łyżeczki miodu
7-9 łyżek oliwy z oliwek (wyjdzie mniej lub bardziej kwaśny)
zioła prowansalskie

WYKONANIE:

Zaczynamy od zrobienia sosu. Jeśli nie zużyjemy go w całości, można go przechować w lodówce na następny raz. Do słoiczka (np. po dżemie) wlewamy sok z cytryny dodajemy sól, czosnek, miód i zioła prowansalskie, zamykamy szczelnie i energicznie wstrząsamy aby sól się rozpuściła. Jeśli nie mamy płynnego miodu, trzeba sprawdzić przed dodaniem oliwy czy się dokładnie rozpuścił. Potem dodajemy oliwę i jeszcze raz energicznie wstrząsamy do uzyskania nieprzeźroczystego sosu.

Wszystkie warzywa oraz melona dokładnie myjemy. Sałatę lodową rwiemy na średnie kawałki i wrzucamy do dużej, głębokej miski. Ogórka obieramy ze skórki, przekrajamy wzdłuż na pół i usuwamy wodniste pestki. Ogórka i paprykę kroimy w kostkę, siekamy szczypiorek i dodajemy do sałaty. Jeśli nasza sałatka nie będzie podawana zaraz po przyrządzeniu, tę wstepną "mieszankę" możemy przygotować sobie wcześniej i wstawić do lodówki. Resztę składników należy dodać tuż przed podaniem, ponieważ pod wpływem soli wszystkie składniki szybko puszczą soki. Następnie dodajemy oliwki w całości i pomidorki przekrojone na połówki. Melona kroimy na pół i wydrążamy pestki. Możemy go pokroić w kostkę, ja jednak lubię nierówne kawałeczki wydrążone małą łyżeczką, wyglądają bardziej apetycznie. Wszystko delikatnie mieszamy i tuż przed podaniem polewamy dowolną ilością dressingu, tyle ile lubimy. Posypujemy listkami bazylii.

Fasolka z cebulką i czosnkiem

Prosta i szybka pożywna kolacja





SKŁADNIKI:

1 duża cebula lub 2 małe
1 ząbek czosnku
1 puszka białej fasolki
parmezan lub inny twardy ser
oliwa z oliwek
sól, cukier, pieprz

WYKONANIE:

Na oliwie smażymy pokrojoną w kostkę cebulę (na dosyć małym ogniu ok 15-20 minut). Cebula nie musi być drobno posiekana, po długim smażeniu na minimalnym ogniu staje się mięciutka i słodka. Doprawiamy solą, cukrem i pieprzem. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i smażymy jeszcze krótką chwilę. Fasolkę odsączamy z zalewy i wrzucamy do cebuli, chwilę smażymy. Można wszystko posypać startym parmezanem lub innym wyrazistym twardym serem,  ale i bez sera jest pyszne...