Dla tych, którzy lubią ekspresowe potrawy również na święta, proponuję szybkie śledzie o słodko - korzennym smaku... piernikowym. Pachną i smakują mega świątecznie :) Koniecznie spróbujcie!
SKŁADNIKI (na ok 25 dag śledzi):
25 dag filetów śledziowych solonych (śledzie należy wypłukać, zalać zimną wodą i wstawić do lodówki na 3-4 godziny do wymoczenia)
1 cebula
2-3 łyżki rodzynek
150 ml oleju rzepakowego
150 ml oleju rzepakowego
1 łyżka białego octu winnego (na 150 ml oleju)
2 łyżeczki przyprawy do piernika (wybrałam taką, która ma w składzie cukier, cynamon, goździki, kakao, kolendrę, ziele angielskie i gałkę muszkatołową; nie obawiajcie się cukru ani kakao, świetnie podkręcają smak śledzi!)
świeżo zmielony czarny pieprz
WYKONANIE:
Wymoczone śledzie osuszamy i kroimy w około 2,5 cm paski. Cebulę kroimy w cienkie półplasterki, wkładamy do miseczki i zalewamy wrzątkiem. Po kilku minutach odcedzamy i studzimy (można przelać na sicie zimną wodą). Olej mieszamy z octem. W niedużej misce układamy warstwę cebuli, posypujemy przyprawą do piernika, następnie układamy śledzie i również posypujemy przyprawą oraz pieprzem. Dodajemy rodzynki i zalewamy częścią oleju wymieszanego z octem. Układamy analogicznie kolejną warstwę i zalewamy pozostałą częścią oleju. Śledzie powinny przegryźć się w lodówce przez co najmniej dobę.
Wow, ciekawe połączenie, słyszałam już o takich śledziach, ale nie odważyłam się ich jeszcze zrobić :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńKiedyś już takie śledzie jadłam. Ciekawy i niespotykany smak :)
OdpowiedzUsuńJuż tak świątecznie :)
OdpowiedzUsuńZdrowych, pogodnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia. Wszystkiego dobrego! :)
OdpowiedzUsuńDo siego roku! :*
OdpowiedzUsuńKocham za "półplasterki" <3 hehheehe cudne <3
OdpowiedzUsuń