poniedziałek, 8 lipca 2013

Pieczona polędwiczka wieprzowa z chutneyem z suszonych pomidorów

Nie byłoby nic niezwykłego w kawałku pieczonego mięsa, gdyby nie duża ilość gęstego sosu z suszonych pomidorów. Danie dla tych, którzy je naprawdę kochają. Polędwiczkę można również upiec sauté. Według tego przepisu wychodzi soczysta i delikatna.





SKŁADNIKI (na 2-3 porcje):

1 polędwiczka wieprzowa o wadze ok 45 dag
10-15 sztuk pomidorków koktailowych
dowolna sałata

Marynata:

1 ząbek czosnku
1 łyżeczka rozmarynu
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżka octu balsamicznego
2 łyżki oliwy, może być olej z zalewy z suszonych pomidorów
sól, pieprz

Chutney z suszonych pomidorów:

1 słoik suszonych pomidorów
3-4 cebule
1 ząbek czosnku
1-2 łyżki miodu
1 łyżka octu balsamicznego
sól
1 szklanka wody

WYKONANIE:

Mięso myjemy, osuszamy, nacieramy solą i pieprzem i wkładamy do miseczki. Składniki marynaty mieszamy, zalewamy mięso i odkładamy na kilka godzin do lodówki. Wyciągamy z lodówki odpowiednio wcześniej, aby polędwiczka osiągnęła temperaturę pokojową. Gdy będzie za zimna, nie podsmaży się, a ugotuje. 
Cebulę kroimy w cienkie półplasterki. Oprószamy solą i smażymy na małym ogniu, mieszając co jakiś czas, przez około 30-40 minut, aż będzie brązowa i słodka. Pomidory z kilkoma łyżkami zalewy i ząbkiem czosnku rozdrabniamy blenderem na pastę. Do skarmelizowanej cebuli dodajemy łyżkę octu balsamicznego i smażymy chwilkę, aż odparuje. Dodajemy miód, pastę z suszonych pomidorów i szklankę wody i smażymy kilka minut. Doprawiamy solą, pieprzem i rozmarynem, który bardzo pasuje do suszonych pomidorów. Jeśli nie lubimy rozmarynu, można użyć ulubionych ziół. 
Pomidorki koktajlowe myjemy, kroimy na połówki i skrapiamy oliwą. 
Piekarnik nastawiamy na 200 stopni wraz z naczyniem, w którym będzie piekło się mięso. 
W tym czasie podsmażamy krótko (przez około 2 minuty) polędwiczkę na dużym ogniu, na niewielkiej ilości oleju - obracając 2-3 razy. Uwaga - będzie dość mocno pryskać. Radzę założyć fartuszek i rękawice kuchenne :) Gdy polędwiczka straci na wierzchu różowy kolor, przekładamy ją do gorącego naczynia do zapiekania, polewamy zawartością patelni, na której się podsmażała i przykrywamy kołderką z przygotowanego chutneyu z suszonych pomidorów (również wokół mięsa). Układamy na około pomidorki koktajlowe przekrojoną częścią do góry i pieczemy 25 minut (na wagę mięsa 45 dag). Po tym czasie mięso będzie soczyste, pomidorki upieczone, a chutney utworzy na mięsie pyszną skórkę. Podajemy na przykład na sałacie.



1 komentarz:

  1. Bardzo fajna propozycja, szczególnie chutney brzmi smakowicie ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń