Do dobrej pizzy chyba nie trzeba nikogo specjalnie przekonywać. Wystarczy poczuć zapach wydobywający się podczas pieczenia i nie będzie można jej sobie odmówić...
SKŁADNIKI:
Na ciasto:
500 g mąki tortowej
150 ml ciepłej wody
100 ml lekko podgrzanego piwa
2 łyżeczki soli
60 ml oliwy z oliwek
opakowanie suchych drożdży (7g)
1 łyżeczka cukru
Na sos pomidorowy:
1,5 puszki pomidorów krojonych odsączonych
2-3 łyżki ketchupu
2 łyżki oliwy z oliwek
sól do smaku
1-2 łyżeczki brązowego cukru
1-2 łyżeczki oregano
1/2 łyżeczki rozmarynu
Na nałożenie:
25 dag utartego sera mozzarella
10-15 dag utartego innego sera np. salami
20 dag szynki pokrojonej w paski
WYKONANIE:
Drożdże rozpuszczamy w połowie z przygotowanej ciepłej wody z łyżeczką cukru i odstawiamy na chwilę, by zaczęły pracować. Można je wsypać suche od razu do mąki, tak jak jest napisane na opakowaniu, ja jednak zauważyłam, że ciasto zachowuje się lepiej, jeśli drożdże przygotujemy w ten sposób.
W tym czasie możemy utrzeć ser, pokroić szynkę w cienkie paski i przygotować sos. Krojone pomidory z puszki odsączamy z nadmiaru soku i mieszamy w miseczce z ketchupem, oliwą, cukrem, oregano i rozmarynem. Doprawiamy niewielką ilością soli.
Mąkę wysypujemy na blat lub do dużej miski. Ja używam miski - mniej bałaganu:) Robimy w niej dołeczek i wlewamy resztę ciepłej wody, rozpuszczone drożdże, oliwę, piwo oraz sól. Zagniatamy ciasto lub mieszamy wszystko drewnianą łyżką. Następnie wyrabiamy ciasto w rękach około 10 minut i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 1- 1,5 godziny (przykrywamy folią spożywczą posmarowaną oliwą lub wilgotną ściereczką). Potem znów krótko wyrabiamy oprószając delikatnie mąką ręce i blat. Rozwałkowujemy na placek o wymiarach 35x40 cm, czyli na całą blachę. Ciasto wyjdzie grubości średniej, jeśli wolimy ciasto super cienkie należy podzielić ciasto na połowę i zrobić dwie pizze o cienkim spodzie. Układamy ciasto na blachę delikatnie natłuszczoną oliwą z oliwek, nakłuwamy widelcem, smarujemy sosem pomidorowym, posypujemy serem i szynką. Podałam tu przepis na bardzo podstawowe nałożenie, jednak jak wiadomo na pizzę można położyć co tylko chcemy:)
Pieczemy w 200 stopniach około 20 minut, lub odrobinę dłużej, w zależności od piekarnika i ilości nałożenia. Pod koniec pieczenia wyłączamy górną grzałkę, aby pizza dopiekła się od spodu a ser nie przypiekł za mocno. Po upieczeniu posypujemy suszonym oregano, możemy udekorować świeżą bazylią.
Zrobiłam... Wyszła super pod względem smaku jak i wyglądu - niestety zdjęcia nie zdążyłam zrobić gdyż została tak szybko zjedzona:)
OdpowiedzUsuń